To trochę nagły przypadek, ponieważ ten samochód należy do znajomej, która jest singielką, ma dzieci, dojeżdża godzinę do pracy i nie ma żadnego natychmiast dostępnego alternatywnego transportu. Chciałbym dowiedzieć się, jakie ma opcje ze swoim samochodem i co powinna zaplanować.
Objawy: Wczoraj było dobrze, potem przeszedł w tryb awaryjny. Nic nie było nie tak. Wydaje się, że wypił 1 kwartę oleju od wymiany oleju miesiąc temu. 60 tys. mil.
Działanie: Zeszłej nocy wymieniłem czujnik spalania stukowego (proszę, nie kwestionujmy tej decyzji, miałem 2 godziny na naprawę samochodu), wyczyściłem kod, przejechałem się nim i wydawało się, że jest w porządku. Słychać coś w rodzaju detonacji przy dużym obciążeniu, ale poza tym jest w porządku. Moja wstępna diagnoza to typowa budowa GDI (patrz zdjęcie).
Przeczytałem wczoraj wieczorem i dziś rano tyle, ile mogłem, ale nie znalazłem definitywnej odpowiedzi. Wydaje się, że silnik jest skazany na śmierć. Czy tak jest? Czy jest za późno na naprawę od Kia... pozew i wszystko? Ostatnią radą, jakiej udzieliłem, było zaplanowanie nowego samochodu, pilnowanie, aby obroty były poniżej 2000 obr./min i oddanie go jak najszybciej (2 miesiące oczekiwania). Nie ma żadnych wezwań do naprawy, poza wezwaniem do naprawy w zakresie bezpieczeństwa. Kupiła go używanego.